Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
Witam. Jak zwykle mamy komu kibicowac, wiec dlaczego nie zalozyc tematu... 100% Peru. Wracamy do odcinkow skladajaych sie glownie z wydm. Jak narazie po pierwszym etapie Jakub jest na 3cim miejscu.
Jedna ze zmian w tym roku jest to ze 'osobowki' i ciezarowki moga dolaczyc do rajdu w drugim tygodniu jezeli odpadna w pierszwym. Jednak beda w swojej odrebnej klasyfikacji i nie beda mieszac glownej stawce. Dobrze bo niektorzy pechowcy odpodaja w pierwszym dniu i jak tu zdobyc doswiadczenie nie konczac rajdu.
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Ostatnio edytowano 8 sty 2019, o 23:46 przez 4FS, łącznie edytowano 1 raz
Dołączył(a): 25 sty 2005, o 21:38 Posty: 13537 Lokalizacja: Siedlce
ES 1 chyba od 23:00 relacje? Kuba super wystartował. Dziwnie tak w jednym kary ale i spory rozdźwięk bo zaraz po relacj z Dakaru zaraz relacja z rajdu w Afryce hmm kolebki Dakaru..
Dołączył(a): 25 sty 2005, o 21:38 Posty: 13537 Lokalizacja: Siedlce
Kuba dzis nieco słabiej, ale... Loeb odpalił, Naser na robieniu śladu traci... Nie wiem czemu czuję jakby Loeb miał wygrać... cudownie by było jakby Kuba na pudle stanął.
Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
Zedytowalem na 23.00. Nie wiem na ktora ze stron popatrzylem ale 22 byla. Niewazne. Kuba niestety z problemami ale to pierwsze godziny rajdu. Tu beda niespodzianki i sie pozmienia. W WRC jest podobnie. Jazda pozytywnie zaskakuje i robi niesamowity postep z roku na rok.
Loeb to bez gadania faworyt. Narzekal z deka na auto.nie ma takiego wsparcia jak rok temu.
Peterhansel ktory wygral dakar az 13 razy tez z problemami. Nie dzialal dobrze system spuszczania powietrza i pompowania opon.
Kilka dobrych ujec ze stage 1:
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Dołączył(a): 25 sty 2005, o 21:38 Posty: 13537 Lokalizacja: Siedlce
Może lekko z innej beczki ale przed chwilą widziałem ten wypadek w Africa Eko Race Laure z Kuprianovem no cosniesamowitego pustynia niby taka duża a tu takie zderzenie... głupota, pech.. i koniec jazdy, ale wygladało strasznie szok, że wszystko ok. I gto jeszcze właściwie na mecie... szok i brak słów.
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
Ta jego jazda przypomina mi Holka. Nie docenialem go w poprzednich latach ale sie mylilem. Chlopak ma to cos. To dopiero poczatek i wiele sie wydarzy ale siedzi z boku sobie i obserwuje mozna powiedziec. Rajdy to nie F1 i z ta nieprzewidywalnoscia trzeba zachowac umiar. Oby dotrwal do konca bo na pewno patrzac na poprzednie lata jeszcze z dwoch sie wykruszy z czolowki. trzymam kciuki.
Pozycja Załoga Zespół Czas/strata 1 Al-Attiyah/Baumel Toyota Gazoo Racing 8.34:08 2 Al Rajhi/Gottschalk X-Raid Team +6:48 3 Peterhansel/Castera X-Raid Mini JCW +7:03 4 Roma/Bravo X-Raid Team +12:02 5 Przygoński/Colsoul Orlen Team +13:45 <<<<<<<<<<<<< 6 Despres/Cottret X-Raid Mini JCW +24:40 7 ten Brinke/Panseri Toyota Gazoo Racing +25:51 8 Loeb/Elena PH-Sport +37:59
-- edit
dodam jeszcze jak co roku z reszta ksiazke ktora swietnie napisal Holek:
opisuje w niej swoje wszystkie lata w dakarze. jedno co mi w pamieci zostalo to jak nie zdazyli do bazy i musieli spac na pustyni. call dzien ani zywej duszy a wnocy budza sie wydmy do zycia. o namiot co chwile to inne zwierzeta sie ocieraly, dzwieki itd. Z nozem w reku spal. Jedna z ksiazek jak dobry film. Jeszcze raz kiedys na bank przeczytam.
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Dołączył(a): 25 sty 2005, o 21:38 Posty: 13537 Lokalizacja: Siedlce
Jak dobrze pamiętam to na początku Hołek Kubę wział mocno pod skrzydła. Były nawet wypowiedzi, ze on przerosnie mistrza. Sainz co za pech/ Może Naser? A co z Loebem, zgubił się
Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
Kolejne oczko w klasyfikacji wyzej. czwarty juz jest po kolejnym 3cim miejscu na dzisiejszym odcinku. Niecale dwie minuty straty w generalce do podium.
co do ksiazki Holka to jest poszerzona wersja Piekla Dakaru ktora wydano pod koniec grudnia("Pieklo Dakaru. Na Podium."). dwa ostanie lata dodaly do ksiazki kolejne 40stron.
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Ostatnio edytowano 10 sty 2019, o 23:37 przez 4FS, łącznie edytowano 1 raz
Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
zawsze mozna zwrocic. tez mozna sie ktoregos popoludnia przejsc do empiku i doczytac te 40 stron
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Dołączył(a): 25 sty 2005, o 21:38 Posty: 13537 Lokalizacja: Siedlce
I co, Loeb dzis pokazał Kuba też nie najgorzej... Ciekawe te starty w parach Zawsze mnie ten fesz fesz zaskakuje, niesamowicie to wygląda niemal jak woda..... świetne!
Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
no przesadnie z tym piachem. podziwiam teamy ktore wyjechaly bez przedniej szyby (w tej mniejszej kategorii). W ogole jak oni potrafia jechac jak to sie caly czas wsypuje.
Dopiero dzis pokazali co sie stalo Loebowi. jechal bez jednego kola do mety wczoraj. wszystkie 3 zapasowki juz wczesniej wykorzystal.
Kuba niecale 4 min do podium ale watpie ze wszyscy co sa przed nim dojada. chociaz to starzy wyjadacze to i tak trzeba ten lud szczescia miec i zadnego kamienia nie zahaczyc.
co do startow w parach to dosc dobre. szczegolnie na tej plazy. piekny widok. chcialbym kiedys zaliczyc to nawet jako widz.
Pare fajnych fot na ktore natrafilem:
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Dołączył(a): 10 lip 2005, o 23:47 Posty: 1553 Lokalizacja: Londyn
Przygonski odrabia dzis straty po wczorajszych przygodach. kazdy ma przygody na zmiane. czolowka sie szafuje. Cos czuje ze znow 5te miejsce w tym roku ale jeszcze daleko do konca...
Klasyfikacja generalna po 7. etapie Rajdu Dakar - top 10 - samochody: Pozycja Załoga Zespół Czas/strata 1 Al-Attiyah/Baumel Toyota Gazoo Racing 25.13:30 2 Peterhansel/Castera X-Raid Mini JCW +29.16 3 Roma/Bravo X-Raid Team +37:59 4 Loeb/Elena PH-Sport +54:12 5 Despres/Cottret X-Raid Mini JCW +1.20:01 6 Przygoński/Colsoul Orlen Team +2.12:02<<<<<<<<<<<<<<<<<< 7 Prokop/Tomanek MP-Sports +2.45:33 8 Al Rajhi/Gottschalk X-Raid Team +3.39:33
Nagrania indywidualne z etapu siodmego(1min 40s wygrywa dla mnie ):
_________________ “I am a racer, I push things to the absolute edge. People like it or don’t like it – I don’t care. What is allowed, I will go for.” M.Schumacher
Dołączył(a): 25 sty 2005, o 21:38 Posty: 13537 Lokalizacja: Siedlce
Ponoć ten tydzień ma byc jeszcze trudniejszy niz poprzedni i mogą to być najtrudniejsze chwile, sprzęt juz nieco wymęczony i ludzie... będzie się działo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników